Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Nasz własny kawałek świata . . .

wpisy na blogu

już jest :)

Blog:  rumiankowy
Data dodania: 2015-03-31
wyślij wiadomość

Projekt już jest ;) 


Jupi ;)

4Komentarze
Data dodania: 2015-03-31 20:13:57
Gratuluję! Pamiętam jaka to radocha :)
odpowiedz
Data dodania: 2015-04-01 07:32:20
fajnie mieć to już w rękach nawet założyłam sobie, że cały przeczytam -czytałam tzn. próbowałam bo to jak chińszczyzna dla mnie :)
odpowiedz
Odpowiedź do aga--opalek
Data dodania: 2015-04-03 18:52:41
He he no niezła lektura, teraz niech sobie architekt poczyta :)
odpowiedz
Odpowiedź do rumiankowy
Data dodania: 2015-04-01 12:27:22
Radocha? Toż to się wędruje do samego nieba :) Pozdrawiam
odpowiedz

kosztorys a realizacja??

Blog:  rumiankowy
Data dodania: 2015-03-28
wyślij wiadomość

To pytanie do tych z Was którzy są zaawansowani w budowie :)


Powiedzcie mi jak się ma kosztorys do rzeczywistej realizacji?  przyjmując że nie będzie się szaleć :) 

9Komentarze
Data dodania: 2015-03-28 10:17:23
może zaawansowana nie jestem, ale już na "naszym" etapie widać, że kosztorys swoje a rzeczywistość swoje :) dużej różnicy nie ma, ale jednak ;)
odpowiedz
prusa  
Data dodania: 2015-03-28 10:20:27
Ja jestem na etapie wykończeń wiec pewnie będzie teraz większa różnica, do tej pory + 20% bez szaleństw. Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2015-03-28 10:25:08
Domyślam się, że są dodatkowe koszty : "wymuszone - czyli coś nieoczekiwanego a koniecznego " i są koszty "chciane - czyli nasze zachcianki"
odpowiedz
Data dodania: 2015-03-28 10:28:16
Zawsze myślałam, że te kosztorysy podawane przy projektach są grubo przesadzone, teraz stwierdzam, że są jednak zaniżone... Oczywiście nie ma reguły i jak ktoś buduje maksymalnie systemem gospodarczym to z pewnością może koszty zmniejszyć. Trzeba jednak brać pod uwagę, że nie da się wszystkiego przewidzieć i często wychodzą ukryte koszty. Lepiej z góry założyć, że będzie drożej o jakieś 20-30% niż się później zdziwić :)
odpowiedz
Data dodania: 2015-03-28 10:42:22
Kosztorysy, czy to te podane przy projekcie , czy te do banku to jedno, a rzeczywistość swoje;-) w naszym odczuciu i tak na każdym kroku dokładasz kasę do tych "szacunków" ;-)
odpowiedz
Data dodania: 2015-03-28 11:18:48
My robilismy sporo sami,nie dalismy drewnianych okien ani dachowki jak w kosztorysie... nasz kosztorys przewidywal jakies 280 tys, z podlogami,farbami,bez mrbli. Wlasnie mniej wieceh tyle juz wydalismy,ale to jeszcze nie koniec... :-(
odpowiedz
magic
Data dodania: 2015-03-28 14:24:19
kosztorys
Witam. U mnie kosztorys był bardzo "życiowo" napisany, więc udało się praktycznie zmieścić w limicie (było tam jakieś odchylenie rzędu 2-3%). Udało się nam ściąć koszty robocizny, bo przy naszej technologii śtawiania ścian (Porotherm Profi) wyszło po prostu mniej roboczogodzin. Ale z kolei popłynęliśmy potem na więźbie, więc się trochę wyrównało... :D
odpowiedz
Data dodania: 2015-03-28 16:28:20
A ten kosztorys był napisany przez biuro projektowe?
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
Data dodania: 2015-03-28 17:37:45
Ja jeszcze nie buduję, ale porobiłam już wyceny na wszystko poza wykończeniami. Na pewni kosztorys z biura projektów nijak się ma do rzeczywistości. Ale nic dziwnego. Rozpiętość cen jest wielka. Do mojego opałka jedne okna kosztują 15 tys. a ja chcę takie za 24 tys. Już dycha różnicy. Instalacje będą mnie kosztowały PONAD 100% niż w projekcie. No ale rekuperacja, alarm, podłogówka zamiast grzejników, droższy piec - i już kilkadziesiąt tysięcy więcej. Zobaczę jak mi biuro projektowe wyceni do kredytu.
odpowiedz

zamówione

Blog:  rumiankowy
Data dodania: 2015-03-26
wyślij wiadomość

Projekt zamówiony! 


Już nie mogę się doczekać kuriera, ale to dopiero w przyszłym tygodniu :(

2Komentarze
Data dodania: 2015-03-27 10:06:35
My na projekt czekaliśmy blisko.. 2 miesiące, bo kupiliśmy projekt w przygotowaniu, jako pierwsi w PL :) Dacie radę.. ! :) Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2015-03-28 07:59:26
A my czekaliśmy 2 dni :) Szybko wysłali i dostaliśmy projekt na wigilię 2014! To był najlepszy prezent pod choinkę :-D
odpowiedz

architekt jest :)

Blog:  rumiankowy
Data dodania: 2015-03-25
wyślij wiadomość

blog budowlany - mojabudowa.pl

drugie spotkanie z architektem było udane, pan architekt wysłuchał co mamy do powiedzenia, zaproponował nam różne sposoby ustawienia domu na działce, porozmawiał z nami na ten temat i czekamy na rzuty domu na działce.  a co najważniejsze okazało się, że ta działka wcale nie jest taka zła jak wydawało mi się po pierwszym spotkaniu z panią architekt. 

na działce jest narazie  lasek :) ale już niedługo wpadamy tam z  porządkami:) 

rozczarowanie....

Blog:  rumiankowy
Data dodania: 2015-03-24
wyślij wiadomość

I po spotkaniu....

niestety to spotkanie to tylko dla nas było ważne :(

pani architekt chyba chciała nas zniechęcić do siebie, najwyraźniej nie miała czasu żeby podjąć się adaptacji naszego domu i w moich oczach robiła wszysko żeby skrytykować nasz projekt :/

nie doradziła , nie pomogła, zostawiła nas z problemem usytuowania  domu na działce samych ... - kwitując "taką sobie działkę kupiliście!"

 

--- dziś kolejne spotkanie z architektem, zobaczymy czy pan architekt inaczej podejdzie do sprawy.

6Komentarze
Data dodania: 2015-03-24 09:38:51
mimo ze sama jestem kobietą to powiem to tak" z babami tak czasem jest :) ja osobiscie wole sprawy załatwiac z facetami.Więc może pan architekt bedzie większym profesjonalista :)
odpowiedz
Data dodania: 2015-03-24 09:44:17
To ja sie pytam od czego jest ta pani architekt- od odradzania czy doradzania?? Toż to szlak może człowieka trafić, chcesz porady,a tu taka niechęć:/
odpowiedz
Data dodania: 2015-03-24 12:21:05
Wstaw rzut dzialki a napewno ci tu pomogą ;) Ja chyba odrazu wiedziałam gdzie bedzie stał dom i nawet na spotkanie z pania architekt poszłam z własnym rysunkiem :) I tak wlasnie stoi
odpowiedz
Data dodania: 2015-03-24 12:35:42
ja bym zmienił Panią Architekt.. moze ma za dużo kasy... ?
odpowiedz
Data dodania: 2015-03-24 14:38:35
nie wiem jak to zrobiłam, ale rzut działki (odręcznie zrobione ;) )jest w galerii słoneczko wstawione tam gdzie wschodzi
odpowiedz
Data dodania: 2015-03-25 15:28:04
Witajcie! Ponieważ też jetem na etapie "papierkowym" doradzę jedno - zamieńcie tego babsztyla na lepszy model :) W końcu człowiek płaci wcale niemałe pieniądze za adaptacje a kontakt i relacje z architektem są też ważne. skoro już teraz ma Was gdzieś, to potem się okaże że wieki będziecie czekać na wszystko. My na szczęście trafiliśmy na fajnego młodego architekta, co doradzi, podpowie i ku zdziwieniu naszych znajomych jeździł 3 razy z nami na działkę, tylko po to, żeby ją ustawić dobrze i tak jak nam pasuje. Życzę Wam powodzenia i udanej adaptacji :) Wstawcie jakieś zdjęcia działeczki!
odpowiedz
rumiankowy
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 67834
Komentarzy: 311
Obserwują: 54
On-line: 9
Wpisów: 85 Galeria zdjęć: 144
Projekt C310A RUMIANKOWY - WARIANT I
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - okolice Legnicy
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2016 grudzień
2016 listopad
2016 październik
2016 wrzesień
2016 sierpień
2016 lipiec
2016 czerwiec
2016 maj
2016 kwiecień
2016 luty
2016 styczeń
2015 listopad
2015 październik
2015 wrzesień
2015 sierpień
2015 lipiec
2015 czerwiec
2015 maj
2015 kwiecień
2015 marzec

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników